Starcie z Islandią miało stanowić dla naszych piłkarek spore wyzwanie i cenną lekcję. Wszak rywalki Polek przygotowują się do mistrzostw Europy, które już za tydzień rozpoczną się w Anglii. "Biało-Czerwone" turniejowe zmagania będą mogły oglądać tylko sprzed teleodbiorników. Selekcjonerka naszej reprezentacji Nina Patalon deklarowała jednak, że to ważny okres dla naszej drużyny, który ma ją przygotować do rywalizacji z przeciwnikami z górnej półki. Polska - Islandia. Świetna końcówka pierwszej połowy, fatalny początek drugiej Po pierwszej połowie meczu z Islandią Polki mogły być bardzo zadowolone z wyniku. Cieszyły się bowiem ze skromnego, jednobramkowego prowadzenia, wywalczonego tuż przed przerwą. Gola strzeliła grająca z opaską kapitańską Ewa Pajor, wieńcząc świetny kontratak naszej ekipy. Niestety, na początku drugiej połowy rywalki w dwie minuty zdołały odwrócić wynik. Błędy naszej obrony wykorzystały Berglind Thorvaldsdottir oraz koleżanka klubowa Ewy Pajor - Sveindis Jane Jonsdottir. W końcówce meczu wynik ustaliła Agla Maria Albertsdottir, pieczętując triumf reprezentacji Islandii. Polska - Islandia 1:3 Bramki: 1:0 Pajor (45+2.), 1:1 Thorvaldsdottir (52.), 1:2 Jonsdottir (54.), 1:3 (84.)