"Nerazurri" zwyciężyli po trafieniach Adriano i Dejana Stankovica jeszcze w pierwszej połowie. Milan odpowiedział tylko golem Pato w 70. minucie. Jednak kontrowersje wzbudza bramka "Imperatora", któremu zarzuca się zagranie ręką w decydującym momencie akcji. Głos w tej sprawie zabrał były gracz Milanu, a obecnie wiceprezes włoskiej federacji piłkarskiej, Demetrio Albertini. - Gol Adriano był zdobyty prawidłowo - stwierdził krótko Włoch i pokusił się o ocenę starcia na szczycie Serie A: - To była świetna reklama futbolu. Naprawdę fantastyczny i nadzwyczajny mecz. Inter mógł wygrać nawet trzema bramkami, ale równie dobrze mógł zremisować. - Oglądając spotkanie jako neutralny widz, nie jako były milanista, sądzę, że remis byłby bardziej sprawiedliwym wynikiem - przyznał Albertini.