Niektóre kluby już wcześniej instruowały swoich zawodników, by po meczach nie rozdawali swoich koszulek. Brighton poszło jednak krok dalej, o czym poinformowało kibiców w specjalnym komunikacie na stronie internetowej klubu. Ostry atak na Roberta Lewandowskiego. Nie zostawili na nim suchej nitki. Bolesna diagnoza Klub podkreśla, że z tego powodu piłkarze zostali poinstruowani, by w momencie przyjazdu lub wyjazdu ze stadionu oraz bazy treningowej nie rozdawali autografów, ani nie pozowali do selfie. Brighton wprowadza zakaz, część kibiców jest wściekła Część kibiców rozumie podejście klubu, ale niektórzy w mediach społecznościowych mocno narzekają na nowe zasady. Władze Brighton zapewniają jednak, że nie chcą całkowicie odseparować zawodników od kibiców, ale muszą dbać o bezpieczeństwo obu stron. Dlatego też klub planuje organizować specjalne spotkania dla kibiców, na których będą oni mogli spokojnie zobaczyć się z zawodnikami, poprosić o autograf, a także zrobić sobie zdjęcie. Uderzają w Wisłę Kraków. Straty są coraz większe, robi się poważny problem "Zdajemy sobie sprawę, że nowe zasady są dużym rozczarowanie dla łowców autografów i pamiątek, ale bezpieczeństwo jest dla nas priorytetem" - informuje Brighton, PJ