Afryka "wydała na świat" wiele gwiazd futbolu. Nie trzeba nawet cofać się zbyt daleko, żeby wskazać jaskrawe przykłady. W końcu Victor Osimhen, Mohamed Kudus, czy Achraf Hakimi to wciąż stosunkowo młodzi gracze, których wartość rynkowa osiąga już niezwykle wysoki pułap. Niestety w ostatnich latach w Afryce mamy do czynienia z niebezpiecznym i szkodliwym procederem, który coraz częściej wychodzi na jaw. Mowa o zakłamywaniu wieku zawodników, a nawet fałszowaniu ich tożsamości. Fałszowanie danych zawodników coraz częstszym procederem w Afryce Nie tak dawno niemały skandal wybuchł w Niemczech wokół wielkiego talentu ze szkółki Borussii Dortmund. Mowa o Youssoufie Moukoko. Napastnik urodzony w Kamerunie już kilka lat temu uchodził za talent na skalę światową, a furorę w mediach robiły jego statystyki w młodzieżowych sekcjach. Kilku dociekliwych dziennikarzy poinformowało, że Moukoko może być starszy niż w rzeczywistości. "BILD" opublikował akt urodzenia zawodnika, w którym figurowała nie podawana przez niego data - 20 listopada 2004, lecz 19 lipca 2000 roku. Wychodziłoby, że w rzeczywistości jest starszy o cztery lata. Urząd Stanu Cywilnego w Hamburgu twierdzi, że zawodnik urodził się w roku 2004, na co powołuje się także Borussia Dortmund. Nie wiadomo jednak, na podstawie jakich dokumentów orzekli to urzędnicy. Sprawa do dziś budzi wątpliwości i niesmak. Niestety podobne sytuacje mnożą się, w szczególności w przypadku graczy pochodzących z Kamerunu. W ubiegłym roku powołanie do reprezentacji Kamerunu otrzymał 17-letni Wilfried Nathan Douala. Stał się tym samym najmłodszym zawodnikiem powołanym do kadry. Po kilku miesiącach na jaw wyszły szokujące informacje dotyczące gracza Victorii United, a także kilkudziesięciu innych piłkarzy z Kamerunu. Olbrzymi skandal w Kamerunie. 62 zawodników zawieszonych, trwa sprawdzanie ich metryk Jako pierwsi sprawę nagłośnili żurnaliści z "La Monde". Udało im się dokopać do informacji, że Douala to w rzeczywistości 23-letni Alexandre Bradelli. A do tego jest sześć lat starszy, aniżeli podawana przez niego data narodzin. Zgodnie z relacją kolegów był jedną z barwniejszych postaci w szatni, często podnosząc morale graczy, nie stroniąc przy tym od tańców i śpiewu. Wszystko wskazuje na to, że niedługo w reprezentacji może zapaść "grobowa cisza". Dziennikarze "The Guardian" poinformowali, że Kameruńska Federacja Piłkarska zdecydowała się na zawieszenie aż 62 zawodników z ligi kameruńskiej w związku z fałszowaniem tożsamości i zakłamywaniem metryki. Trzeci rok z rzędu władze próbują walczyć z podobnymi oszustwami. W styczniu 2023 roku zostało zawieszonych 21 z 30 zawodników kadry U-17. Rok wcześniej wezwano aż 44 przedstawicieli kameruńskich klubów na przesłuchanie w związku z potencjalnymi oszustwami związanymi z wiekiem, a nawet tożsamością. Oszustwa na taką skalę mogą nieść ze sobą poważne konsekwencje. Zdaniem mediów najczarniejszy scenariusz zakłada wykluczenie reprezentacji Kamerunu z Pucharu Narodów Afryki. Byłby to poważny cios dla 5-krotnych mistrzów Afryki. Kara mogłaby objąć nawet dwie kolejne edycje turnieju. Aktualnie trwa postępowanie w tej sprawie.