"Boisko ze sztuczną murawą Stadionu Śląskiego jest zamarznięte i przysypane śniegiem. W tej sytuacji nie mamy wyboru i musimy zajęcia prowadzić w terenie. Chłopcy sporo więc pobiegają" - wyjaśnił na łamach "Dziennika Zachodniego" Jan Furtok. Szkoleniowiec GKS-u zdradził również plany na najbliższe dni dla swoich podopiecznych. "W czwartek gramy z Garbarnią Kraków, a w sobotę z Grunwaldem Halemba. Potem jeszcze zorganizujemy sobie wewnętrzną gierkę z zespołem juniorskim i zaczynamy ligę - ujawnił Furtok, który wierzy, że pod jego opiekę trafią jeszcze nowi piłkarze. "Wciąż liczę, że do kadry dołączy jeszcze ktoś z Wisły Kraków" - wyznał Furtok, który liczy na to, że prezes Piotr Dziurowicz przekona działaczy "Białej Gwiazdy" i wiosną na Bukowej będzie mógł grać Bartosz Iwan.