Szef FIFA Gianni Infantino zadeklarował, że - podobnie, jak przy wcześniejszej propozycji dotyczącej mundialu - również mistrzostwa Europy mogłyby być rozgrywane co dwa lata. "Z punktu widzenia ekonomicznego, byłoby to korzystne dla wszystkich" - przekonuje. Przyznał jednak, że w kontekście obu propozycji "w Europie jest opozycja w tym temacie". Gianni Infantino. "Jestem tradycjonalistą" Szef FIFA w wywiadzie dla Radio Anch'io Sport narzekał też na to, że podczas obecnie rozgrywanych meczów stosunkowo krótki jest "efektywny czas gry". - Ja jestem tradycjonalistą, bo też piłka nożna to bardzo tradycyjny sport. Jednak jednym z największych problemów obecnego futbolu jest to, że zawodnicy po najmniejszym faulu padają na ziemię bez ruchu. Nie może tak być, że podczas 90 minut meczu gra trwa realnie przez jakieś 47 - irytował się Infantino. I dodał: - To, co może pomóc w rozwoju futbolu, jest mile widziane. Kiedyś byłem np. przeciwnikiem VAR, ale widzimy, że wideoweryfikacja pomaga sędziom. JK Czytaj także: Cesare Prandelli chciałby poprowadzić reprezentację Polski