Piłkarze Ghany, czterokrotni mistrzowie Afryki, rozpoczęli turniej od porażki z Senegalem 1-2. W drugim występie pokonali Algierię 1-0, zdobywając bramkę w doliczonym czasie gry. W tej sytuacji w pojedynku z RPA "Czarnym Gwiazdom" do awansu do ćwierćfinału wystarczył remis. Pierwsza połowa należała jednak do zawodników z Afryki Południowej. W 17. minucie Mandla Masango pięknym strzałem z woleja z 20 metrów przelobował bramkarza Ghany. Później zawodnicy RPA mieli szanse podwyższyć prowadzenie, ale nie potrafili skutecznie zakończyć swoich akcji. Gole dla Ghany padły dopiero w końcówce meczu. W 73. minucie Andre Ayew uderzył w kierunku bramki. Strzał napastnika Olympique Marsylia był bardzo niecelny, ale piłka trafiła pod nogi Johna Boye, który nie zmarnował doskonałej okazji. Dziesięć minut później Ayew wpisał się już na listę strzelców, zdobywając głową zwycięską bramkę. W drugim spotkaniu Algieria wygrała z Senegalem 2-0. Reprezentanci Algierii objęli prowadzenie już w 11. minucie, gdy po świetnym podaniu Madjida Bougherry i złym ustawieniu defensywy rywali, w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Riyad Mahrez. Piłkarz Leicester City - klubowy kolega Marcina Wasilewskiego - nie miał kłopotów z oddaniem celnego strzału z ok. 10 metrów. Algierczycy stworzyli jeszcze kilka świetnych sytuacji, a wynik ustalili osiem minut przed końcem spotkania. Wówczas bramkę strzałem zza linii pola karnego zdobył Nabil Bentaleb z Tottenhamu. Finał turnieju - 8 lutego w Bacie. Wyniki meczu grupy C: Ghana - RPA 2-1 (0-1) Bramki: dla Ghany - John Boye (73), Andre Ayew (83); dla RPA - Mandla Masango (17). Algieria - Senegal 2-0 (1-0) Bramki: Riyad Mahrez (11), Nabil Bentaleb (82). <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-S-puchar-narodow-afryki-faza-grupowa-grupa-c,cid,695,rid,2482,gid,737,sort," target="_blank">Puchar Narodów Afryki - zobacz szczegóły</a>