Gerrard po opuszczeniu aresztu odmówił komentarza, Klub Gerrarda FC Liverpool ustosunkował się do wydarzeń w Southport w krótkim oświadczeniu: "Steven był wspaniałym pomocnikiem Liverpoolu przez ostatnie 10 lat i klub udzieli mu całego poparcia, którego teraz potrzebuje". Reprezentant Anglii może być jednak raczej spokojny o swoją piłkarską karierę, jak nieoficjalnie dowiedział się dziennik "The Daily Telegraph", Gerrarda nie spotkają żadne konsekwencje tego czynu, zarówno ze strony Angielskiej Federacji jak i klubu. Zawodnik Liverpoolu nie był uznawany na Wyspach za "rozrabiakę", jednak przy okazji tego zamieszania w Anglii przypomniano jeden incydent z przeszłości z jego udziałem. W 2001 roku Gerrard musiał przepraszać ówczesnego selekcjonera reprezentacji Anglii, Svena - Gorana Erikssona za to, że spożywał alkohol na kilka godzin przed rozpoczęciem zgrupowania. Piłkarz robił to na tyle niedyskretnie, że nie ominęło go reporterskie oko jednego z bulwarowych fotografów. Steven Gerrard, absolutny lider Liverpoolu, jest uważany przez wielu ekspertów za jednego z najlepszych piłkarzy świata. W 2005 roku poprowadził ekipę "The Reds" do triumfu w Lidze Mistrzów, za co został odznaczony przez królową Elżbietę II Orderem Imperium Brytyjskiego.