<a class="db-object" title="Enzo Diaz" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-enzo-diaz,sppi,21849" data-id="21849" data-type="p">Enzo Diaz</a> wzmocni River Plate, który zapłaci jego poprzedniemu klubowi <a class="db-object" title="Talleres Cordoba" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-talleres-cordoba,spti,8143" data-id="8143" data-type="t">Talleres Cordoba</a> 3 mln dolarów. Kontrakt ma obowiązywać do końca 2025 roku. Diaz ma grać na lewej obronie. Piłkarz, który chciał być weterynarzem Dla 27-letniego dziś Diaza - jak pisze "La Nacion" - to spełnienie marzeń i nagroda za życie pełne wysiłków i wyrzeczeń. Dzieciństwo spędził na farmie bez elektryczności gdzie pracował jego ojciec (żył bez prądu przez 14 lat) a do wiejskiej szkoły uczęszczał z zaledwie ośmioma kolegami z klasy. - Wtedy wyobrażałem sobie, że zostanę piłkarzem, chciałem być weterynarzem. Miałem szczęśliwe dzieciństwo, nie żałuję - mówi Diaz, prawdziwy gaucho wśród futbolistów. Do dziś przyjaźni się z hodowcami bydła. Kiedy zaczął trenować piłkę nożną - na zajęcia chodził na piechotę 8 kilometrów. Jego pierwszą drużyną był Club Atletico Smith. Po treningach wracał często... biegiem - ze względu na zapadające ciemności. Wybił się w założonym kilkanaście lat temu klubie Argentino Agropecuario z miasta Carlos Caseres. Z "klubem rolniczym" wywalczył z nim dwa awanse i wyróżnił się tak, że oglądali go nawet skauci Manchesteru United. Ostatecznie trafił do Talleres, klubu z Cordoby gdzie przez ostatnie cztery lata był podstawowym zawodnikiem. CZYTAJ TAKŻE: <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-to-ma-byc-nastepny-klub-leo-messiego-alez-to-byloby-zaskocze,nId,6529897">To ma być następny klub Leo Messiego. Ależ to byłoby zaskoczenie</a> W tym mieście można było go zobaczyć nie tylko na stadionie, ale i przy koniach. W styczniu odbywa się tam bowiem festiwal Jesus Maria. To wielkie rodeo, jeden z najważniejszych i największych festiwali folklorystycznych w Argentynie i całej Ameryce Łacińskiej. Obecna decyzja właśnie się odbywa (6-16 stycznia) biorą w niej zarówno uznani argentyńscy artyści jak i wybitni latynoamerykańscy jeźdźcy. Enzo Diaz - trzecie wzmocnienie River Plate W River Plate pojawia się na prośbę nowego trenera <a class="db-object" title="Martin Demichelis" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-martin-demichelis,sppi,55969" data-id="55969" data-type="p">Martina Demichelisa</a>, który chciał lewonożnego obrońcy. Jak zaznacza "Ole" jest trzecim piłkarzem, który w krótkim okresie wzmacnia River - po <a class="db-object" title="Matias Kranevitter" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-matias-kranevitter,sppi,17162" data-id="17162" data-type="p">Matiasie Kranevitterze</a> i <a class="db-object" title="Nacho Fernandez" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-nacho-fernandez,sppi,26341" data-id="26341" data-type="p">Nacho Fernandezie</a>. Prezentuje typowe cechy dla argentyńskich defensorów. Nie jest wysoki (175 cm), ale zdecydowany w interwencjach i znakomicie gra głową, potrafi w ten sposób strzelać bramki.