- Chcieliśmy zacząć to spotkanie spokojnie, żeby nie stracić bramki, ale już w trzeciej minucie nasz plan się załamał, gdy szybko straciliśmy gola, a gdy przegrywaliśmy dwiema bramkami "uszło" z nas powietrze - dodał Gawara. Legia uległa na Reymonta Wiśle 0:2. Szkoleniowiec warszawian nie miał po piątkowym spotkaniu zbyt wesołej miny. - Przegraliśmy w Krakowie i obecnie tracimy do Wisły osiem punktów. To dużo - stwierdził Gawara. Zapytany jak mu się pracuje z dnia na dzień, kiedy nawet nie wie, czy w następnym tygodniu wciąż będzie widniał w protokole jako trener Legii odparł: - To pytanie nie do mnie, tylko do szefów klubu. Ja jestem jego pracownikiem i wykonuję zlecone mi obowiązki. Gazety spekulują, że od wtorku nowym trenerem Legii będzie Dariusz Wdowczyk. Czy Gawara ma pewność, iż za tydzień poprowadzi zespół w derbach Warszawy? - O to też proszę zapytać szefostwo klubu - stwierdził obecny trener Legii. Paweł Pieprzyca, Kraków