Nasza kadra skazywana była na pożarcie. Portugalia to mistrz Europy z 2018 roku i czołowa drużyna świata. Kompletnie niespodziewanie jednak to Polacy objęli prowadzenie po bramce Arkadiusza Szypczyńskiego. W drugiej części gry Polacy dzielnie odpierali szturmy rywali, a sami, po kontrataku podwyższyli prowadzenie na 2-0 po golu Mikołaja Zastawnika. Zabrakło jednak koncentracji. Na to trafienie szybko odpowiedział jednak Pedro Cary, a po chwili na tablicy wyników było już 2-2 po bramce Tiago Brito. Więcej goli już nie padło.Obok Portugalii, rywalami naszej drużyny w eliminacjach są ekipy Norwegii i Czechy. Portugalia - Polska 2-2 (0-1) Bramki: 0-1 Arkadiusz Szczypczyński (18, głową), 0-2 Mikołaj Zastawnik (34), 1-2 Pedro Cary (35), 2-2 Tiago Brito (36).