"Chciałbym, aby Tomek zagrał w środę w Zabrzu, w Pucharze Ekstraklasy, a może później w Zabrzu już w lidze" - ujawnił szkoleniowiec "Białej Gwiazdy". Były król strzelców polskiej ekstraklasy jeszcze nie wie czy zdoła wytrzymać całe spotkanie. "Myślę, że prędzej zagram połówkę niż cały mecz, ale nie wiem jaką trener Skorża ma koncepcję. Jeśli jest możliwość zagrania w meczu Wisły i nikt nie będzie stawiał przeszkód, to chciałbym zagrać" - przyznał popularny "Franek", którym interesuje się kilka klubów. "Ofert mam kilka, ale nie są one atrakcyjne, bo nie grałem ostatnio w piłkę. Ale kończy się listopad i trzeba będzie podejmować decyzje. Wisła ma pierwszeństwo, ale poczekajmy" - dodał Frankowski.