Eredivisie. Wyniki, tabela i statystyki - kliknij tutaj! Piłkarze Ajaksu Amsterdam do zdobycia mistrzostwa Holandii potrzebowali zwycięstwa z De Graafschap, a zdołali tylko zremisować 1-1 z jednym z najsłabszych zespołów Eredivisie i stracili tytuł na rzecz PSV, które wygrało z Zwolle 3-1. W drużynie z Amsterdamu od początku meczu na boisku przebywał Arkadiusz Milik, który w pierwszej połowie był bliski zaliczenia asysty, ale po jego doskonałym podaniu do siatki nie trafił Vaclav Czerny. Milik, najlepszy snajper Ajaksu, niespodziewanie opuścił boisko w 66. minucie, a w jego miejsce na placu gry pojawił się nominalny skrzydłowy Anwar El Ghazi. Holenderscy dziennikarze dziwili się takiemu posunięciu Franka de Boera, a szkoleniowiec musiał gęsto tłumaczyć się ze swojej decyzji. - Arek nie rozgrywał dobrego meczu. Potrzebowaliśmy szybszego piłkarza, który potrafi wejść za linię obrony rywali, dlatego wszedł na boisko El Ghazi - powiedział de Boer. - Milik to świetny zawodnik, ale El Ghazi jest szybszy i myślę, że lepiej poradziłby sobie w sytuacjach, które w pierwszej połowie miał Arek - dodał załamany szkoleniowiec Ajaksu po meczu. Reprezentant Polski w zakończonym już sezonie Eredivisie strzelił 21 goli i zajął trzecie miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Królem snajperów został Vincent Janssen z AZ Alkmaar, który zdobył 27 bramek.