"Szczerze mówiąc, jestem tym strasznie nakręcony. Ligą, otoczką i moją formą. Kapitalnie się czuję" - dodał "Franek". "Mówiłem, że wrócę do formy, i widziałem głupie uśmieszki. Ale wierzyłem i jestem na dobrej drodze, by tak się stało. Znam swoje możliwości, nie zapowiadam nic na wyrost. Chicago jest idealnym miejscem, żebym znowu był sobą. Powiem krótko - lepiej trafić nie mogłem" - podkreślił Frankowski. "MLS jest perfekcyjnie zorganizowana. Zresztą śmieszą mnie zarzuty o poziomie MLS. Wszystkich niedowiarków zapraszam do Chicago, najlepiej na mecz z Los Angeles Galaxy. Kto raz zobaczy jak tu się gra, więcej nie będzie gadał głupot" - stwierdził były reprezentant Polski.