Francuski piłkarz znów w tarapatach. Stanie przed sądem, poważne oskarżenia
Wissam Ben Yedder, niegdyś czołowy francuski napastnik i gwiazda Sakaryasporu, ponownie znalazł się w centrum poważnych oskarżeń. 35-letni piłkarz wraz z bratem stanie przed sądem w departamencie Alpes-Maritimes - to kolejny rozdział w serii problemów z prawem zawodnika, którego sportowa kariera dawno zeszła na drugi plan.

Wissam Ben Yedder przez lata był uznawany za jednego z najbardziej utalentowanych francuskich napastników swojego pokolenia. Urodzony w 1990 roku w Sarcelles, rozpoczął piłkarską karierę w amatorskich klubach, zanim trafił do Toulouse FC, gdzie szybko stał się gwiazdą Ligue 1. Jego skuteczność i technika zwróciły uwagę europejskich gigantów - w 2016 roku przeniósł się do Sevilli FC, gdzie kontynuował imponujące występy, zdobywając gole zarówno w La Liga, jak i w europejskich pucharach. Po trzech latach w Hiszpanii wrócił do Francji, podpisując kontrakt z AS Monaco, w którym został drugim najlepszym strzelcem w historii klubu. Obecnie występuje jako zawodnik klubu Sakaryaspor. W barwach reprezentacji Francji rozegrał 19 spotkań i strzelił trzy bramki, lecz z czasem jego nazwisko coraz częściej zaczęło pojawiać się w kontekście problemów pozasportowych niż osiągnięć na murawie.
Kolejne problemy Wissama Ben Yeddera. Padły poważne oskarżenia
Od kilku lat kariera Ben Yeddera jest w cieniu poważnych oskarżeń. W 2023 roku napastnik i jego brat Sabri trafili na łamy francuskich mediów po tym, jak dwie kobiety oskarżyły ich o gwałt i napaść seksualną. Sprawa trafiła do sądu, a choć obaj mężczyźni nie przyznali się do winy, reputacja piłkarza legła w gruzach. W międzyczasie Wissam Ben Yedder zmagał się także z innymi problemami - został skazany w Hiszpanii za oszustwa podatkowe popełnione w czasie gry dla Sevilli.
Jesienią 2024 roku przed francuskim wymiarem sprawiedliwości stanął po raz kolejny - tym razem oskarżony o napaść seksualną na młodą kobietę. Według ustaleń śledczych, do zdarzenia doszło pod wpływem alkoholu. Sąd skazał go wówczas na dwa lata więzienia w zawieszeniu, jednak piłkarz złożył apelację. Na początku września 2025 roku został ukarany dodatkowo grzywną w wysokości 90 tysięcy euro za znęcanie się psychiczne nad żoną, z którą pozostaje w separacji.
Teraz 35-letni były reprezentant Francji znów znalazł się w centrum skandalu. Jak podała agencja AFP, Ben Yedder i jego brat zostali ponownie oskarżeni o gwałt, usiłowanie gwałtu i napaść na tle seksualnym. Sprawą zajmie się sąd karny departamentu Alpes-Maritimes. Obaj nie przyznają się do winy. Piłkarz, który obecnie występuje w tureckim drugoligowym Sakaryasporze, wydaje się coraz bardziej oddalać od sportu, który przyniósł mu sławę. Dziś o Wissamie Ben Yedderze mówi się nie jako o strzelcu wyborowym, lecz o człowieku pogrążonym w coraz poważniejszych problemach z prawem.













