Szwecja świetnie zaczęła mecz. Już w piątej minucie objęła prowadzenie, za sprawą Viktora Claessona.Francja jednak szybko się obudziła i ruszyła do ataku. W 12. minucie bramkarz zdołał jeszcze obronić strzał głową Oliviera Girouda. Cztery minuty później był jednak bez szans i piłkarz Chelsea doprowadził do wyrównania.Mistrzowie świata jeszcze zdołali zdobyć kolejną bramkę. W 36. minucie po fantastycznej indywidualnej akcji Marcusa Thurama, piłka trafiła do Benjamina Pavarda, który w swoim stylu, strzałem z pierwszej piłki na "długi" słupek pokonał bramkarza. W 59. minucie swojego drugiego gola strzelił Giroud. Kylian Mbappe dośrodkował, a napastnik Chelsea popisał się pięknym szczupakiem i trafił do siatki. Wydawało się, że Francuzi pewnie dowiozą zwycięstwo do końca meczu. Szwedzi się jednak nie poddawali i w 88. minucie zdobyli bramkę kontaktową. Jej autorem był Robin Quaison. Francuzi i tak wygrali. W ostatniej akcji meczu szwedzki bramkarz znalazł się w polu karnym rywali. Gospodarze to wykorzystali. Przejęli piłkę, a do pustej bramki trafił Kingsley Coman. Francuzi zwyciężyli nie tylko mecz, ale też swoją grupę. Tym samym wystąpią w turnieju finałowym. Z kolei Szwecja z trzema punktami zajęła ostatnie miejsce i spada do dywizji B. MP Liga Narodów: sprawdź sytuację w grupach Zobacz wyniki, terminarz i grupy Ligi Narodów