Robert Lewandowski w 2020 i 2021 roku otrzymał nagrodę The Best od FIFA, przyznawaną najlepszemu piłkarzowi świata, ale nigdy nie sięgnął po Złotą Piłkę. Niektórzy kibice do dziś nie mogą wybaczyć "France Football" anulowanie plebiscytu pięć lat temu, bo Polak byłby faworytem do zwycięstwa. Od kampanii 2021/2022 trofeum jest przyznawane nie za rok kalendarzowy, a za sezon. W trwającym zapewne najbardziej wyróżniali się Ousmane Dembele, Raphinha i Mohamed Salah, środowisko Barcelony dużo też mówi o Lamine'ie Yamalu. Po wspomnianej reformie gale Złotej Piłki odbywały się w październiku - kolejno 17., 30., i 28. dnia tego miesiąca triumfowali odpowiednio Karim Benzema, Lionel Messi i Rodri. Nie dało się ukryć, że nie były to idealne terminy. W środku jesieni kibice żyją trwającymi rozgrywkami, nie zawsze chcąc wracać myślami do poprzednich. Były piłkarz Barcelony ostro o Szczęsnym. Chce kary dla Polaka. "Chory człowiek" Złota Piłka za sezon 2024/25 zostanie przyznana 22 września Teraz dojdzie do zmiany. "France Football" poinformowało w poniedziałek o godzinie 15:00, że tym razem wydarzenie odbędzie się 22 września, a więc znacznie szybciej niż w przeszłości. Standardowo jest to poniedziałek. Ta sama pozostaje natomiast lokalizacja gali - znowu będzie to Theatre du Chatelet w Paryżu. Wpływ na elektorów może mieć jeszcze chociażby rozgrywany 31 maja finał Ligi Mistrzów (Paris Saint-Germain kontra Inter Mediolan), czerwcowe Final Four Ligi Narodów czy nawet Klubowe Mistrzostwa Świata (14 czerwca - 13 lipca). Ten ostatni turniej nie zapowiada się na razie zbyt prestiżowo mimo 125 milionów euro dla zwycięzcy, ale może okazać się bardzo istotny w kontekście plebiscytu właśnie z uwagi na rozgrywanie go niedługo przed głosowaniem. Nietypowy protest tuż po meczu Polaków. A wcześniej chaos, trenerzy na trybunach