To jednak nie przekonało szkoleniowca "Czerwonych Diabłów" i w spotkaniu ligowym ze Stoke City do bramki wrócił Foster. Golkiper odwdzięczył się Fergusonowi i nie puścił bramki w tym meczu. - Chciałem bardzo podziękować trenerowi, za to, że wierzy we mnie. Myślę, że muszę jak najszybciej zapomnieć o derbach Manchesteru, które nie były udane dla mnie. W spotkaniu ze Stoke było już znacznie lepiej - powiedział Foster. Angielski bramkarz twierdzi, że błędy które popełnia są dla niego nauczką na przyszłość. - Staram się analizować sytuacje, w których popełniam błędy i wyciągać z nich wnioski na przyszłość. Przed treningami staram się popatrzeć na powtórki, a następnie poprawić to na zajęciach - dodał Ben Foster.