FK Krasnodar zawiesił kontrakty zagranicznych piłkarzy. Co z Grzegorzem Krychowiakiem?
FK Krasnodar zawiesił kontrakty ośmiu obcokrajowców, występujących dotychczas w klubie. W gronie tych zawodników rosyjskie media nie wymieniają Grzegorza Krychowiaka.

W środę polskie media donosiły o ruchu "Krychy", który miał nakłonić "stranierich" występujących w Krasnodarze do nacisku na władze klubu w kwestii rozwiązania umów i opuszczenia Rosji. To rzecz jasna pokłosie agresji Rosji na Ukrainę i faktu, że sankcje, nałożone na agresora z pewnością odcisną się także na świecie piłki.
Wojna w Ukrainie. FK Krasnodar zawiesza kontrakty. Co z Krychowiakiem?
Dzień później oficjalnie poinformowano, że FK Krasnodar zawiesił kontrakty ośmiu obcokrajowców z grona dziewięciu, obecnych w klubie. Jedynym, co do którego nie ma informacji jest... Krychowiak. Wymienia się: Juniora Alonso, Kaio, Cristian Ramirez, Remy Cabella, Viktor Claesson, Wandersona, Erika Botheima i Jhona Cordobę.
"Zawodnicy opuszczą siedzibę klubu i będą trenować indywidualnie" - przekazano.
Dlaczego na liście nie ma Krychowiaka? Nierealnym wydaje się scenariusz, w którym - wobec wcześniejszych doniesień - Polak zmienił zdanie i postanowił zostać w klubie. Prawdopodobnie nie zaakceptował on zawieszenia umowy i chce ją po prostu zerwać.








