Jak potwierdziła kilka dni temu FIFA, system "goal-line" zostanie zastosowany w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Brazylii, a także w tegorocznym Pucharze Konfederacji, będącym dla organizatorów próbą generalną przed mundialem. Technologia "goal-line" zdała egzamin w grudniu ubiegłego roku w klubowych mistrzostwach świata w Japonii. Używano na nich brytyjskiego systemu Hawk-Eye ("sokole oko") oraz niemiecko-duńskiego GoalRef. Ten pierwszy - elektroniczny - stosowany jest m.in. w tenisie i siatkówce, korzysta z rozstawionych na boisku kamer i generuje komputerową powtórkę obrazu. W tym drugim wykorzystywane jest z kolei pole magnetyczne. Gdy piłka z zainstalowanymi w niej czujnikami przekroczy linię bramkową, sędzia otrzymuje elektroniczny sygnał. System Cairos również jest oparty o działanie pola magnetycznego, a o tym, czy piłka przekroczyła linię bramkową, arbiter jest informowany na swoim zegarku.