Do tragedii doszło na stadionie La Corregidora. Miejscowe media donoszą o największym dramacie w historii meksykańskiej piłki. Po śmierci co najmniej 17 osób rozgrywki zostały zawieszone. Policja prowadzi intensywne śledztwo w tej sprawie. "Byliśmy świadkami niedopuszczalnej i opłakanej w skutkach przemocy. Osoby odpowiedzialne za brak bezpieczeństwa na stadionie zostaną mocno ukarane. Bezpieczeństwo naszych graczy i kibiców jest priorytetem!" - napisał na Twitterze szef ligi Mike Arriola. W niedzielę w godzinach wieczornych komunikat wydała również FIFA. Nie zapowiada jednak żadnych kar. Zachęca natomiast do surowych konsekwencji lokalne władze. FIFA potępia przemoc. Mundial 2026 bez Meksyku? "FIFA jest zszokowana tragicznym incydentem, który miał miejsce na stadionie La Corregidora w mieście Queretaro podczas meczu Queretaro z Atlasem. Skala przemocy była nie do przyjęcia. FIFA przyłącza się do Meksykańskiego Związku Piłki Nożnej i CONCACAF, potępiając ten barbarzyński incydent i zachęcając lokalne władze do szybkiego wymierzenia sprawiedliwości osobom odpowiedzialnym" - czytamy w oświadczeniu futbolowej centrali. Przypomnijmy, że Meksyk - wraz z Kanadą i USA - ma być gospodarzem finałów MŚ w 2026 roku. "Nasze myśli są ze wszystkimi, którzy ponieśli konsekwencje tego zdarzenia. Po raz kolejny FIFA chce podkreślić, że przemoc nie powinna mieć absolutnie żadnego miejsca w piłce nożnej i będziemy kontynuować współpracę ze wszystkimi stronami, aby wykorzenić ją z naszej gry" - to końcowy fragment komunikatu FIFA. ZOBACZ TAKŻE: