Nie chodzi tylko o kluby, ale także inne piłkarskie społeczności, które w wyniku epidemii będą traciły pieniądze. "Futbolowa społeczność na całym świecie w mniejszym lub większym stopniu doświadcza poważnych problemów finansowych z powodu wybuchu koronawirusa" - powiedział rzecznik FIFA."Grozi to zakłóceniem i osłabieniem zdolności związków członkowskich FIFA i innych organizacji piłkarskich, takich jak ligi i kluby, do rozwijania, finansowania i prowadzenia działań piłkarskich na wszystkich poziomach gry, w tym zawodowych, nieprofesjonalnych, młodzieżowych i amatorskich. Przewiduje się, że w wielu częściach świata znaczna liczba osób zaangażowanych w piłkę nożną, w tym zarówno piłkarze, jak i piłkarki, pozostaną w wyjątkowo trudnych warunkach ekonomicznych" - stwierdził. Rzecznik dodał, że z uwagi na mocną sytuację finansową FIFA organ ma obowiązek pomagać potrzebującym. Dokładny format i szczegóły tej pomocy nie zostały jeszcze ustalone, ale w tym tygodniu odbędą się dalsze konsultacje ze stowarzyszeniami członków FIFA, konfederacjami kontynentalnymi i innymi zainteresowanymi stronami.Rzecznik powiedział, że choć wiele kwestii dotyczących sposobu dystrybucji zasobów i wdrożenia planu pozostaje do rozwiązania, mają one na celu "uzgodnienie i ogłoszenie go w najbliższej przyszłości". Kampania wyborcza prezesa FIFA Gianniego Infantino w 2016 r. obejmowała plany dystrybucji zasobów organizacji. Wtedy zadeklarował: "Pieniądze FIFA to twoje pieniądze, to nie pieniądze prezesa". Większość krajowych i międzynarodowych zawodów piłkarskich na całym świecie zostało zawieszonych z powodu pandemii, a kontynentalne turnieje jak Euro 2020 i Copa America zostały przełożone na przyszły rok. Oryginalny plan Marshalla był planem Stanów Zjednoczonych mającym służyć odbudowie gospodarek krajów Europy Zachodniej po II wojnie światowej, obejmującym pomoc w postaci surowców mineralnych, produktów żywnościowych, kredytów i dóbr inwestycyjnych. Pawo