Rosjanie już od ponad pół roku są zawieszeni w prawach członkowskich FIFA i nie rozgrywają oficjalnych spotkań, wciąż jednak są uwzględniani w rankingu, gdzie ich pozycja w zasadzie się nie zmieniała. W lutowym zestawieniu, opublikowanym jeszcze przed rozpoczęciem inwazji na teren Ukrainy, reprezentacja Rosji była na 35. miejscu, z kolei na koniec marca spadła o jedną pozycję. W kolejnym rankingu znów wskoczyła oczko wyżej, potem już jej miejsce się nie zmieniało, aż do dzisiaj. Ranking FIFA. Zaskakujący awans reprezentacji Rosji W najnowszym rankingu Rosja jest na 33. miejscu, pomimo faktu braku rozgrywania oficjalnych spotkań. Podkreślamy tutaj słowo oficjalnych, bo niespełna dwa tygodnie temu Sborna zagrała towarzysko z Kirigistanem. To spotkanie w teorii jednak nie powinno być liczone w kontekście rankingowych punktów, wygląda jednak na to, że ktoś w światowej centrali się pomylił. Co ciekawe błąd zauważają też sami Rosjanie. - Reprezentacja Rosji zdobyła 2,69 pkt, a tyle samo punktów straciła kirgiska drużyna. Najwyraźniej stało się tak dzięki temu, że twórcy rankingu wzięli pod uwagę wynik meczu w Biszkeku, wygrany przez naszą drużynę 2:1. Faktem jest, że spotkanie zostało uznane za nieoficjalne, jego wynik nie powinien był być brany pod uwagę przy obliczaniu nowego rankingu. Albo sztab FIFA popełnił błąd, albo zmienili własne zasady - piszą dziennikarze rosyjskiego portalu Sport-Express. Rosjanie mają w planach rozegranie kolejnych sparingów, a jednym z nich ma być spotkanie z Iranem, dla którego byłby to ostatni test przed rozpoczęciem mundialu w Katarze. Bez zmian pozostaje miejsce reprezentacji Polski w rankingu, która wciąż zajmuje 26. miejsce. Możemy także spojrzeć na naszych grupowych rywali z mistrzostw świata - Argentyna utrzymała 3. miejsce, Meksyk spadł z 12. na 13. pozycję, a Arabia Saudyjska zaliczyła awans o dwa miejsca i obecnie jest 51.