Jak donoszą media, z "The New York Times" na czele, pierwszym gospodarzem nowej odsłony Klubowych Mistrzostw Świata mają zostać Chiny. Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej (FIFA) opublikowała na swojej stronie internetowej agendę zebrania. Jednym z jej punktów jest ogłoszenie gospodarza klubowego mundialu w 2021 roku, a także podanie szczegółów co do uczestników turnieju. Przypomnijmy, dotychczas w ramach Klubowych Mistrzostwach Świata spotykały się co roku najlepsze kluby z każdego kontynentu. Europa, dla przykładu, była reprezentowana przez zwycięzcę Ligi Mistrzów. Turniej był rozgrywany w grudniu, w mieście lub miastach wskazanych przez FIFA, w ostatnich dwóch latach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. W tym i w przyszłym roku zawody są zaplanowane w Katarze. Od 2021 roku wszystko ulegnie diametralnej zmianie. Odtąd o trofeum będą walczyć 24 drużyny. Nie jest jeszcze znany podział uczestników ze względu na kontynenty. Mówi się jednak, że osiem miejsc ma przypaść w udziale klubom z Europy, po trzy drużynom z: Ameryki Południowej, Azji, Afryki i strefy CONCACAF, a jedno dla ekipy z Oceanii. Turniej ma także zostać przeniesiony na przełom czerwca i lipca i odbywać się raz na cztery lata, zastępując w ten sposób Puchar Konfederacji. Reforma ta znalazła wielu przeciwników, szczególnie w federacji europejskiej, która jest niechętna zmianom. Pomysłodawcom zarzucano przede wszystkim kierowanie się pobudkami finansowymi i odejście od tradycji klubowego mundialu, który corocznie wyłaniał najlepszą drużynę na świecie. TB