Takie decyzje zapadły w piątek po spotkaniu przedstawicieli FIFA, w tym szefa Josepha Blattera, ze Światową Agencją Antydopingową (WADA). "FIFA zajmuje się już rozwojem tego obszaru działania" - napisano w oficjalnym oświadczeniu po rozmowie obu stron. WADA jeszcze przed spotkaniem z władzami światowego futbolu skrytykowała ich działania w dziedzinie kontroli dopingowych. Zarzuciła im, że nadal zdarzają się takie sytuacje, iż piłkarz przez całą swoją karierę nie jest poddawany żadnym testom na obecność niedozwolonych substancji w organizmie. - Na pewno jest jeszcze wiele obszarów, w których moglibyśmy zacząć działać. Zdajemy sobie sprawę z tego, że FIFA bardzo poważnie podchodzi do sprawy - powiedział John Fahey z WADA. FIFA ogłosiła, że w 2014 roku wyda 2,5 mln dolarów na walkę z dopingiem.