Były menedżer Manchesteru United Sir Alex Ferguson przyznał, że nigdy nie spodziewał się, że Wayne Rooney doścignie Sir Bobby'ego Charltona na czele listy strzelców angielskiej reprezentacji.
W sobotę Rooney zdobył bramkę z karnego w spotkaniu z San Marino i ma już na koncie 49 trafień - tyle samo, ile zdobył najlepszy dotąd strzelec Anglików, Charlton.
Wyspiarze wygraną 6-0 zapewnili sobie awans na Euro 2016.
Ferguson przez wiele lat był trenerem Rooneya w Manchesterze United. W 2004 roku sprowadził do na Old Trafford z Evertonu za 30 mln funtów.
- Nigdy bym nie pomyślał, że Rooney może tego dokonać - powiedział były trener "Czerwonych Diabłów".
Ferguson przyznał, że Rooney nigdy nie był postrzegany przez niego jako maszynka do zdobywania bramek, ale raczej doceniał w nim wiele innych cech, które czyniły go znakomitym piłkarzem.
Sam piłkarz przyznał, że zamierza pobić rekord Charltona, ale zamieniłby ten rekord na złoty medal Euro 2016.