Sir Alex Ferguson, menedżer "Czerwonych Diabłów, skrytykował przede wszystkim jednego z asystentów Darrena Canna. Szkot stwierdził, że sędzia liniowy w 10. minucie nie zareagował na faul debiutującego w barwach "The Blues" Gary'ego Cahilla na Dannym Welbecku. - Nasi rywale powinni od tego momentu grać w dziesiątkę. Ten asystent w zeszłym roku w meczu z Liverpoolem podyktował rzut karny przeciwko nam stojąc prawie 40 metrów od akcji, a teraz tego nie widział? - dziwił się Ferguson. Menedżer Manchester United przyznał, że faul na Welbecku został popełniony przed polem karnym, ale uważa, że Cahill powinien zobaczyć czerwoną kartkę, ponieważ jego gracz wychodził na czystą pozycję. - Nie obwiniam Howarda Webba. On w tej sytuacji potrzebował pomocy asystenta, ale jej nie dostał. - mówił Szkot, który jest przekonany, że obie "jedenastki" podyktowane w drugiej połowie dla jego drużyny były słuszne. - Dostaliśmy dwa rzuty karne i oba były sprawiedliwe, ale powinniśmy jeszcze otrzymać dwa - dodał. Manchester United dzięki tym "jedenastkom" wykorzystanym przez Wayne'a Rooneya i potem trafieniu Javiera Hernandeza wrócił z piekła odrabiając trzybramkową stratę. Na sędziów narzekał też Andre Villas-Boas, menedżer Chelsea. - Co do pierwszego karnego to nie ma żadnych wątpliwości, ale drugi jest bardzo, bardzo problematyczny. Nie wiem czy Howard Webb miał w tej sytuacji dobry kąt, żeby podjąć słuszną decyzję. To noga Danny'ego Welbecka szukała kontaktu z Branislavem Ivanoviciem, a nie odwrotnie - powiedział Portugalczyk. Szkoleniowiec "The Blues" może czuć wielkie rozczarowanie, gdyż jego podopieczni prowadzili już 3-0, a mimo to zdołali wywalczyć tylko punkt. - Sposób w jaki goście odrobili straty był dla nas wielkim zawodem. Należy oczekiwać, że na najlepsze mecze Premier League będą wyznaczani najlepsi sędziowie, a tak się nie dzieje. Nie było tak w spotkaniu na Old Trafford, kiedy gospodarze strzelili dwa gole ze spalonych i nie stało się tak w niedzielę, gdy problematyczna decyzja zmieniła przebieg gry - tłumaczył Villas-Boas. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Premiera League