Gdy Holender był hospitalizowany, jego obecny klub, Royal Antwerpia, poinformował, że Overmars czuje się dobrze. Były zawodnik Arsenalu FC i FC Barcelony pełni tam rolę dyrektora sportowego. Niestety, dziś dotarły do nas bardzo niepokojące wieści o stanie zdrowia byłego piłkarza. Jego serce zostało nieodwracalnie uszkodzone i jest w stanie pracować jedynie na 30 procent swoich możliwości. Stan zdrowia Holendra jest więc o wiele poważniejszy, niż pierwotnie się wydawało. Choroba serca najprawdopodobniej była przyczyną udaru, którego Overmars doznał w 30 grudnia 2022 roku. Do lutego natomiast pełnił on jeszcze funkcję dyrektora sportowego Ajaksu Amsterdam. Z tego stanowiska <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-skandal-w-ajaksie-byly-znany-pilkarz-pilkarz-stracil-prace,nId,5818535">został zwolniony po tym, gdy wyszło na jaw wysyłanie przez niego niestosowanych wiadomości do pracownic klubu</a>. Jego zatrudnienie do Royalu Antwerpia było więc sporą kontrowersją. Wówczas doszło nawet do wycofania się z klubu kilku sponsorów. Do nowego klubu udało mu się natomiast ściągnąć kilku znanych i zasłużonych piłkarzy - np. Vincenta Janssena czy Toby'ego Alderweirelda. Marc Overmars jako piłkarz największe sukcesy odnosił w koszulce Ajaksu Amsterdam i Arsenalu FC. Wygrał z tymi klubami łącznie 4 ligowy tytuły. W reprezentacji Holandii zagrał 86 razy. 29 marca Holender będzie obchodził swoje 50. urodziny.