Fabiański puścił gola, ale według angielskich mediów nie zawinił przy bramce Leonardo. Polski golkiper został oceniony przez dziennikarzy "The Sun" siódemkę, w 10-stopniowej skali. Cała drużyna otrzymała dość wysokie oceny, biorąc pod uwagę, że mecz z Olympiakosem Arsenal przegrał. Jednak Anglicy wzięli pod uwagę, że większość piłkarzy, których wystawił trener Arsene Wenger to gracze młodzi, którzy dopiero zdobywają szlify w Lidze Mistrzów. Najwyższą notę i tytuł gracza meczu dostał Aaron Ramsey. A podobne noty jak Fabiański - Jack Wilshere, Theo Walcott i Fran Merida. Najgorsze oceny w zespole, "5", otrzymali Tom Cruise i rezerwowy Gilles Sunu. Sam Arsene Wenger też był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. - Jestem bardzo dumny z tych młodych piłkarzy. Nikt mnie nie rozczarował. Trudno mi wyróżniać kogoś indywidualnie, ale bardzo dobrze zaprezentował się Aaron Ramsey, dobrze rozdawał piłki i wykonał kawał dobrej roboty - ocenił francuski szkoleniowiec. CZYTAJ TAKŻE: LM: Fabiański nie uchronił Arsenalu od porażki