Były piłkarz Manchesteru City Benjamin Mendy był oskarżany o gwałty i napaści na tle seksualnym. To spowodowało też przerwanie jego zawodniczej kariery. Ostatecznie decyzją sądu został oczyszczony ze stawianych mu zarzutów. Dziesięciokrotny reprezentant Francji nie chciał na gorąco wypowiadać się szerzej o swojej przyszłości, również sportowej. Memphis Depay stanowczo w sprawie Benjamina Mendy'ego Po wyroku w sprawie Francuza zabrał za to głos inny znany piłkarz, reprezentant Holandii, do niedawna rywal Roberta Lewandowskiego w Barcelonie - Mempis Depay. Zawodnik Atletico Madryt opublikował dłuższy wpis na Twitterze, w którym emocjonalnie odniósł się do sprawy Mendy'ego. "To co teraz robimy w tej sprawie?" - zapytał prowokacyjnie Depay. I kontynuował swój wywód: "Kto pomoże temu bratu uleczyć rany? Kto będzie teraz odpowiedzialny za zniszczenie jego dobrego imienia? Jak ma on odzyskać karierę? Wiele lat inwestowania w to, by stać się zawodowym piłkarzem... i co teraz?!" Depay zdradził, że gdy Francuz przebywał za kratami, skontaktował się z nim. "Nie widziałem żadnego zła w tym człowieku" - oświadczył Holender. Po czym zaznaczył zdecydowanie: "Nie możemy pozwolić, by takie rzeczy zdarzały się nam, jako sportowcom". "Nie odwracajcie głowy!" - zakończył swój apel. Nie wyjaśnił jednak, jakie ma pomysły na zapobieganie takim sytuacjom. Justyna Kowalczyk ostro w sprawie Igi Świątek. "Szambo się wylewa"