Miralem Pjanić dopiero co zaczynał sezon u boku Roberta Lewandowskiego w FC Barcelonie. Ostatecznie jednak opuścił katalońską drużynę, w ramach tamtejszej rewolucji personalnej. Zakotwiczył w Sharjah FC, w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Miralem Pjanić, ex-piłkarz FC Barcelony i jego bandyckie zachowanie Ostatnio zrobiło się tam głośno o Bośniaku, ale bynajmniej nie z powodu fenomenalnej techniki czy zdobywanych goli. Pjanić podpadł wszystkim koszmarnym zachowaniem boiskowym. W meczu Sharjah kontra Dibba Pjanić był faulowany. Jednak po tym, jak padł na murawę postanowił sam "wymierzyć sprawiedliwość". I zrobił to w najgorszy możliwy sposób. Leżąc na ziemi Bośniak z całej siły kopnął rywala, Mohameda Mansoura, w klatkę piersiową, w dodatku obiema nogami. Widać było, że zrobił to intencjonalnie, nie było co do tego najmniejszych wątpliwości. Czytaj także: Piotr Żyła z ukochaną u boku złożył życzenia fanom. Ktoś inny zrobił furorę Ostatecznie sędzia oczywiście wyrzucił pomocnika z placu gry. "Za coś takiego do więzienia, a nie tylko czerwona kartka" - tak grzmi w tytule serbski Telegraf.rs, relacjonując całą sytuację. "Pjanić przez wiele lat pokazywał wspaniałą grę w Lyonie, Rzymie czy Turynie, a tymczasem "dobił" go transfer do Barcelony, od którego to momentu zaczęła się dla niego równia pochyła" - podsumował Telegraf.rs ostatnie perypetie w karierze Bośniaka.