"Wszyscy kibice Evergrande powinni mu podziękować za siedem trofeów zdobytych w ciągu dwóch i pół roku" - powiedział asystent Scolariego Paulo Turra, cytowany przez dziennik "Oriental Sports Daily". Z powodu kary Scolari nie mógł oglądać z ławki trenerskiej wygranego 5-1 meczu z Guizhou Zhicheng, ale po końcowym gwizdku wbiegł na boisko, aby z piłkarzami cieszyć się z tytułu mistrza Chin. W przeszłości Scolari pracował m.in. z Chelsea Londyn oraz reprezentacjami Portugalii i Brazylii. Tę ostatnią prowadził dwukrotnie - zdobył z nią mistrzostwo świata w 2002 roku, a na mundialu w Brazylii w 2014 zajął dopiero czwarte miejsce. Jako następcę 68-letniego Brazylijczyka chińskie media wymieniają niedawnego szkoleniowca Bayernu Monachium Włocha Carla Ancelottiego oraz byłego trenera Borussii Dortmund Thomasa Tuchela.