"Wierzę, że raport ekspertów UEFA będzie lepszy, bo i w Polsce i na Ukrainie są pozytywne zmiany" - powiedział Olkowicz w czwartek, podczas wizyty w Kijowie. Przypomniał, że na Ukrainie oddano już do użytku stadion w Dniepropietrowsku, a wiosną ma być otwarty nowy stadion w Doniecku. Trwa modernizacja Stadionu Olimpijskiego w Kijowie, oraz - jak zapewniał dzień wcześniej mer Lwowa Andrij Sadowyj -ruszyły przygotowania do budowy stadionu we Lwowie. Zdaniem Olkowicza UEFA może być jednak zaniepokojona ukraińską sytuacją polityczną. "Brak stabilności politycznej, rozwiązanie parlamentu i oczekiwanie na nowe wybory to zjawiska, które nie tworzą najbardziej pozytywnego obrazu Ukrainy jako stabilnego członka UEFA" - podkreślił. Wiceprezes PZPN uważa, że Polacy i Ukraińcy powinni zadbać o to, by w nadchodzącym roku UEFA otrzymywała więcej pozytywnych sygnałów na temat przygotowań do Euro 2012 w obu krajach. "Chcemy przestać trwożyć UEFA niepewną sytuacją i zawirowaniami, które pojawiają się w 2008 roku za często, zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie" - powiedział. Olkowicz poinformował, że w trakcie wizyty na Ukrainie spotkał się z osobami odpowiedzialnymi za przygotowania do piłkarskich mistrzostw Europy w tym kraju, m.in. z szefem nowo utworzonego biura koordynacyjnego ds. Euro 2012, Ilią Szewlakiem. Zapewnił także ukraińskich partnerów, że wbrew publikacjom prasowym Polska nie prowadzi żadnych rozmów o zmianie partnera, z którym zorganizuje turniej. "Przypominam, że pięć lat temu rozpoczęliśmy przygotowania z Ukrainą i że projekt organizacji Euro 2012 jest inicjatywą ukraińską. Dzięki wspólnej działalności uzyskaliśmy prawo do organizacji Euro, od półtora roku wspólnie przygotowujemy się do turnieju i w 2012 roku przeprowadzimy go jedynie wspólnie z Ukrainą. Z żadnym innym państwem nie prowadziliśmy, nie prowadzimy i nie zamierzamy prowadzić jakichkolwiek rozmów" - podkreślił Olkowicz.