Oprósz tego Kameruńczyk musi zapłacić grzywnę w wysokości 30 tysięcy euro. Do incydentu doszło w niedzielnym meczu, w którym Chievo wygrało 2-1. W 38. min Cesar naciskał ostro blokującego dostęp do piłki Eto'o. Słoweniec pozwolił sobie nawet na uderzenie Kameruńczyka otwartą dłonią w bark Sędzia nie zareagował, ale nawet to nie tłumaczy samosądu, do jakiego dopuścił się piłkarz Interu. Gwiazdor uderzeniem "z byka" w splot słoneczny posłał na rywala na murawę. Sędzia tego spotkania nie zauważył tego incydentu, przypominającego atak Zinedine'a Zidane'a na Marco Materazzim w finale MŚ 2006, bo nie dał napastnikowi mistrza Włoch nawet żółtej kartki. Karę władze ligi wymierzyły na podstawie powtórek telewizyjnych. Brak Eto'o (nie zagra z Parmą, Lazio Rzym i AS Roma) to wielka strata dla Interu, który ostatnio gra słabo. Kameruńczyk jest wraz z Edinsonem Cavanim z SSC Napoli liderem w klasyfikacji strzelców (mają po dziewięć goli), natomiast zespół zajmuje w tabeli Serie A po 13 kolejkach dopiero szóste miejsce tracąc dziewięć punktów do pierwszego AC Milan. Z kolei w Lidze Mistrzów, obrońcy trofeum są na drugiej pozycji w grupie A mając tyle samo "oczek" (siedem), co Tottenham Hotspur. Na szczęście w tych rozgrywkach, gdzie również jest z siedmioma bramkami liderem klasyfikacji strzelców, Kameruńczyk może występować. W środę Inter na Giuseppe Meazza w piątej kolejce Ligi Mistrzów podejmie Twente Enschede. Zobacz terminarz i tabelę Serie A Zobacz terminarz i tabelę grupy A Ligi Mistrzów Zobacz jak Eto'o posłał na deski Cesara: A tak faulował na MŚ 2006 r. Materazziego Zidane: