Po klęsce w ubiegłym tygodniu z Villarreal 0:3, minionej niedzieli podopieczni Franka Rijkaarda z trudem pokonali na Camp Nou Real Sociedad San Sebastian 1:0, a zwycięskiego gola dla Barcelony strzelił w końcówce spotkania właśnie 23-letni Kameruńczyk. Napastnik FC Barcelony, który z 14 golami prowadzi na liście najskuteczniejszych strzelców Primera Division obecnego sezonu, przyznał, że mimo wszystko w ekipie "blaugrana" łatwiej mu się strzela bramki aniżeli kiedy występował w barwach RCD Mallorca. "To co zrobiłem dla Majorki było wyjątkowe. Kiedy wygraliśmy Puchar Króla (w 2003 roku RCD Mallorca pokonała w finale Recreativo 3:0, a Eto'o strzelił dwa gole - przyp. red), to był bardzo ważny moment dla mnie. Teraz dużo łatwiej gra mi się i strzela gole w Barcelonie, gdzie koledzy stwarzają mi więcej okazji" - wyjaśnił Eto'o. <A href="http://nazywo.interia.pl/pilka_n/his/1/tabela">Zobacz aktulaną tabelę hiszpańskiej Primera Division</a>