- Uważam, że graliśmy wystarczająco dobrze, żeby wygrać z Austrią i powinniśmy zainkasować trzy punkty. Niestety tylko zremisowaliśmy i oczywiście jesteśmy tym faktem rozczarowani - mówił Eriksson. - To nie pierwszy przypadek w piłce nożnej, że w końcowych fragmentach spotkania traci się przewagę. Teraz ważne jest, żeby się podnieść i spróbować rozstrzygnąć środowy mecz z Polską na swoją korzyść - dodał Szwed. - Po zwycięstwie Polski na Irlandią Płn i naszym remisie z Austrią spotkanie w Chorzowie będzie dla nas niezwykle ważne - stwierdził Eriksson.