Szwedzki szkoleniowiec, jak to zwykle w takich okolicznościach bywa, kurtuazyjnie pochwalił podopiecznych Pawła Janasa. - Polska to dobry zespół. Zagrali bardzo dobrze zwłaszcza w pierwszej połowie. Później, na początku drugiej połowy, strzelili bramkę po której mieliśmy trochę problemów. - stwierdził Eriksson. Opiekun Anglików odniósł się do zmiany na pozycji bramkarza w swojej drużynie. - Zmiana bramkarza zawsze jest trudną decyzją. Podjąłem ją dziś rano po rozmowie z dwoma golkiperami. Myślę, że to była dobra decyzja - podkreślił Szwed. Eriksson poproszony o porównanie Polski i Austrii stwierdził, że większą kontrolę nad grą mieli Anglicy w spotkaniu w Wiedniu. - Austriacy to mocny fizycznie zespół, posiadający wielu wysokich i potężnych piłkarzy. Dobrze też grali w obronie - ocenił Eriksson kolejnego rywala Polski w eliminacjach mistrzostw świata. Andrzej Łukaszewicz, Paweł Pieprzyca; Chorzów