Szczegółów decyzji nie podano. Dziennikarze zaznaczyli, że w ubiegłym tygodniu klub składał Wynaldzie życzenia na 51. urodziny, by kilka dni później ogłosić rozstanie z nim. To tym bardziej zaskakujące, gdyż niewiele wcześniej pojawiły się doniesienia o planowanym wznowieniu rywalizacji w lipcu. W pierwszym sezonie pracy Wynaldy jego podopieczni zajęli 13. miejsce w stawce 18 drużyn Konferencji Zachodniej USL League Championship; wygrali 11 z 34 meczów. W tym roku zdołali rozegrać tylko jedno spotkanie (rywalizację zawieszono z powodu koronawirusa) - 8 marca zremisowali na wyjeździe z San Diego Loyal SC 1-1. Co ciekawe, szkoleniowcem i jednym z założycieli tego klubu jest Landon Donovan, inny były gwiazdor reprezentacji Stanów Zjednoczonych. Wynalda długo był rekordzistą pod względem liczby goli dla drużyny narodowej - 34. Jego osiągnięcie poprawił Donovan, który obecnie otwiera listę najskuteczniejszych razem z Clintem Dempseyem - zdobyli po 57 bramek. W ekipie USA Wynalda rozegrał 107 meczów. Wystąpił w mistrzostwach świata w 1990, 1994 i 1998 roku. Donovan ma aż 50 gier więcej w reprezentacji; również uczestniczył w trzech mundialach (2002, 2006, 2010).