W autokarze Legii Mahir Emreli przez napastnika został uderzony głową w twarz. Po zajściu w okolicach Legia Training Center w Książenicach, piłkarz pojechał do szpitala. Lekarz po opatrzeniu piłkarza kazał mu przez dwa dni pozostać w łóżku. Zalecił też całkowite unikanie wysiłku fizycznego przez ten czas. CZYTAJ TEŻ: W Azerbejdżanie radzą Emrelemu, żeby jak najszybciej opuścił Legię Dwóch oberwało najmocniej Piłkarz reprezentacji Azerbejdżanu był jednym z dwóch graczy, którzy ucierpieli najbardziej. Drugim był Brazylijczyk Luquinhas, który miał dostać cios pięścią w twarz. Lżej pobitych miało zostać pięciu innych graczy, w tym Rafael Lopes. asz