Spotkanie z Czeszkami zostanie rozegrane w miejscowości Uherske Hradiste, cztery dni później - prawdopodobnie w Bielsku-Białej - odbędzie się rewanż. "Na razie w polskich klubach trwa okres przygotowawczy. W sobotę jadę na towarzyski mecz Medyka Konin z Olympique Lyon, potem zostanie ustalony harmonogram obserwacji spotkań ligowych" - dodał selekcjoner. Zgrupowanie przed meczem z Czeszkami zacznie się w niedzielę 13 września. "Zapewne część zawodniczek dojedzie dzień później, bo będą już trwały rozgrywki ligowe w Europie. Normalną pracę zaczniemy od wtorku" - wyjaśnił Stępiński. Dodał, że z racji bardzo długiej przerwy w zmaganiach ligowych trudno jest określić aktualną formę kadrowiczek. Ostatnie mecze polskiej ekstraligi zostały rozegrane pod koniec lutego. Potem sezon został przerwany w marcu z powodu pandemii koronawirusa, a zakończony przed czasem na mocy czerwcowej decyzji Komisji ds. nagłych PZPN. Polki są liderkami grupy D po trzech rozegranych spotkaniach. W kwietniu miały grać z Azerbejdżanem i Mołdawią, a w czerwcu - z Hiszpanią. Eliminacje zostały jednak przerwane, a europejska federacja przeniosła finały ME w Anglii o rok, na lato 2022. Drużyna trenera Miłosza Stępińskiego tegoroczną cześć eliminacji rozpoczęła od dwóch wygranych po 5-0 - w Warszawie z Mołdawią i w Baku z Azerbejdżanem. Polki miały zainaugurować walkę o ME wyjazdowym meczem z Czeszkami 3 września 2019. Dzień przed spotkaniem zostało ono - z powodu zatrucia pokarmowego przeciwniczek - przełożone. W efekcie biało-czerwone wystartowały do walki o ME od listopadowego bezbramkowego remisu z wyżej notowaną Hiszpanią w Lublinie. W eliminacjach ME uczestniczy 47 zespołów. Debiutantami są Cypr i Kosowo. Zwycięzcy dziewięciu grup i trzy najlepsze drużyny z drugich miejsc awansują do ME bezpośrednio. Pozostałe sześć ekip z drugich pozycji zagra w barażach o trzy ostatnie przepustki do turnieju finałowego. Stawkę 16 uczestników uzupełni gospodarz - Anglia. Finały zostaną rozegrane 6-31 lipca 2022 w Anglii.