Starcia w strefie CONCACAF, ze względu na wielką dysproporcję między ekipami obfitują w prawdziwe kanonady, lecz "dwucyfrowe" wyniki zdarzają się mimo wszystko stosunkowo rzadko. Licząca zaledwie 15 tysięcy mieszkańców Anguilla, przedostatni zespół światowego zestawienia nie była jednak w stanie nawiązać z Panamą jakiejkolwiek walki. Przyzwoicie w jej wykonaniu wyglądała pierwsza połowa, która zakończyła się wynikiem "zaledwie" 0-4. Prawdziwy strzelecki popis 78. ekipy rankingu FIFA zaczął się po przerwie. Ostatecznie zaaplikowała ona rywalom 13 bramek, mogąc świętować najwyższe zwycięstwo w historii. Dotychczas takim wynikiem było 12-1 w meczu z Portoryko w... 1948 roku.Panama z kompletem zwycięstw prowadzi w swojej grupie eliminacyjnej. Aktualnie trwa jednak dopiero pierwsza runda zmagań. Do kolejnej awansują wyłącznie zwycięzcy poszczególnych, pięcio lub czterozespołowych grup. Na ten moment prowadzą w nich: Salwador, Kanada, Curacao, Haiti, Saint Kitts and Nevis oraz bohaterowie tego materiału.TC