"Wiemy, że nie zmieni to wyniku meczu, ale trzeba złożyć skargę. Ten pan (Salvio Fagundes) nie powinien nigdy już sędziować, w żadnym kraju" - oświadczył prezes ekwadorskiej federacji Luis Chiriboga. Najbardziej zbulwersowało go podyktowanie rzutu karnego dla Urugwaju w doliczonym czasie gry za rzekome zagranie piłki ręką. "Sędzia czekał tylko na okazję, aby zagwizdać" - dodał Chiriboga. Po sobotniej porażce Ekwador spadł w tabeli na szóstą pozycję. Traci dwa punkty do Argentyny i punkt do Urugwaju, z którymi rywalizuje o ostatnie miejsce premiowane awansem do mundialu (piąta drużyna Ameryki Południowej zagra w barażach). W ostatniej kolejce Urugwaj będzie podejmować Argentynę, a Ekwador zagra na wyjeździe z Chile, które zapewniło już sobie awans.