El. MŚ - Ameryka Płd. - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Duża wysokość nad poziomem morza sprawia, że organizm otrzymuje mniej tlenu. Przyjezdni piłkarze mają ogromne problemy, podczas gdy miejscowi są przyzwyczajeni do wysokogórskich warunków, co daje im wielką przewagę nad rywalami. Na konieczność gry w La Paz narzekają prawie wszyscy, ale Boliwijczycy bronią przywileju gry w tym mieście tak skutecznie, że FIFA zrobiła wyjątek dla La Paz i zezwala na rozgrywanie tam oficjalnych meczów międzypaństwowych. O tym, jak trudno się gra w takich warunkach po raz kolejny przekonały się brazylijskie gwiazdy. Neymar i spółka już wcześniej zagwarantowali sobie awans na przyszłoroczny mundial w Rosji, ale w czwartek musieli swoje odcierpieć. Choć w 16 kolejkach zdobyli aż 24 punkty więcej od Boliwijczyków, to opuszczali La Paz zadowoleni z bezbramkowego remisu. "To nieludzkie grać w takich warunkach. Boisko, wysokość, piłka... wszystko było złe" - skomentował Neymar. Zamieścił przy tym na Instagramie zdjęcie, jak on i jego koledzy z reprezentacji dotleniają się korzystając z masek tlenowych. MZ