Siedem spotkań w kwalifikacjach i siedem zwycięstw, a jednak brazylijscy kibice nie są zadowoleni. Fani "Canarinhos" atakują Neymara uważając, że selekcjoner Tite powinien zesłać go na ławkę. Chodzi o nadwagę i słabą formę, którą wytyka się gwieździe PSG. Wszystko zaczęło się jeszcze podczas wakacji, od zdjęć najdroższego piłkarz świata w szortach na jachcie. Neymarowi rysował się brzuch, co wywołało publiczną dyskusję na temat jego niesportowego trybu życia. Temat nie ucichł, choć w ostatniej kolejce Ligue 1 Neymar zagrał już w podstawowym składzie PSG. W debiucie Messiego. Nawet Brazylia kocha Messiego W wyjazdowym starciu z Chile w kwalifikacjach mundialu w Katarze Brazylijczycy wygrali 1-0. Wynik cenny, ale Neymar znów znalazł się w ogniu krytyki. Wypadł słabo, kłócił się z rywalami i sędzią, dostał żółtą kartkę. Powrócił temat nadwagi, na co piłkarz odpowiedział ironicznym wpisem w mediach społecznościowych. "Założyłem koszulkę rozmiaru L. Następnym razem poproszę o rozmiar M". Starcie Neymara z Leo Messim jest od dawna magnesem meczów Brazylia - Argentyna. Do 2017 roku mierzyli się jako piłkarze Barcelony, dziś po raz pierwszy zagrają przeciw sobie jako zawodnicy PSG. Ich dobrych relacji nie popsuł ostatni finał Copa America na stadionie Maracana, gdzie Argentyna wygrała 1-0 po golu innej gwiazdy PSG Angela di Marii. To było pierwsze trofeum, które zdobył Messi w reprezentacji Argentyny. Wcześniej przegrał finał mundialu w Brazylii w 2014 roku i trzy finały Copa America. W końcu los był wobec niego sprawiedliwy? Tam myśleli nawet fani Brazylii. Piłkarze Tite byli oburzeni, gdy okazało się, że przed finałem duża część ich rodaków ściska kciuki za Messiego. Szacunek dla gwiazdy z Argentyny jest ogromny na całym świecie. Także w Brazylii. Gdy wczoraj autokar "Albicelestes" zajechał przed hotel w Sao Paulo, a Messi z niego wysiadł, z tłumu wyskoczył brazylijski chłopiec, ale zatrzymała go ochrona. Leo poprosił ochroniarzy, by puścili dzieciaka. Ten zrobił sobie selfie ze swoim idolem i poszedł szczęśliwy. - Musiałem być szybki - powiedział potem do kamery. Brazylia bez graczy z Premier League Dzisiejszy mecz jest szlagierem kwalifikacji mundialu w Katarze w strefie Conmebol. Brazylijczycy są liderami, Argentyna też nie przegrała dotąd ani razu, ale zremisowała z Paragwajem, Chile i Kolumbią. Jest na drugim miejscu w tabeli z sześcioma punktami straty do Brazylii i trzema przewagi nad Ekwadorem. Awansują cztery najlepsze zespoły, piąty zagra w barażu. Do końca kwalifikacji jeszcze 11 spotkań, a więc droga daleka. Mecz Brazylii z Argentyną to jednak gra o prestiż. Po zwycięstwie w Copa America "Albicelestes" wreszcie przeżywają niezwykły okres. To było ich pierwsze trofeum od 1993 roku. Czekali na nie 28 lat. Mimo pandemii piłkarzy witały tłumy w Buenos Aires. Dwa km dzielące lotnisko od siedziby federacji autokary z mistrzami pokonały w dwie godziny. To było wielkie święto. Zwycięstwo na stadionie Maracana dało Argentyńczykom mnóstwo satysfakcji. Czy dziś w Sao Paulo uda się to powtórzyć? Do zespołu wracają ukarani za kartki Leandro Paredes i Cristian Romero. Zdrowy jest Messi, mimo brutalnego ataku Wenezuelczyka Adriana Martineza w poprzedniej kolejce. Argentyna wygrała 3-1. Lionel Scaloni ma do dyspozycji wszystkich graczy, nawet tych, którzy występują w Premier League. Argentyńska federacja obiecała ich klubom, że wrócą po spotkaniu z Brazylią, by zdążyli odbyć kwarantannę na Wyspach przed powrotem rozgrywek. Federacja brazylijska żądała zwolnienia swoich graczy z ligi angielskiej na wszystkie trzy mecze kwalifikacyjne i nic nie wskórała. Tite nie mógł więc powołać Richarlisona z Evertonu, Raphinhi z Leeds, Thiago Silvy (Chelsea), Gabriela Jesusa i Edersona (Manchester City), Alissona, Firmino i Fabinho (Liverpool) i Freda (Manchester United). Prawdopodobne składy: Brazylia: Weverton; Danilo, Militão, Miranda, Alex Sandro; Casemiro, Bruno Guimarães (Gerson), Lucas Paquetá; Vinícius Junior (Éverton Ribeiro); Neymar i Gabriel Barbosa. Argentyna: Emiliano Martínez; Nahuel Molina (Gonzalo Montiel), Cristian Romero, Nicolás Otamendi, Marcos Acuña (Nicolás Tagliafico); Rodrigo De Paul, Leandro Paredes (Guido Rodríguez), Giovani Lo Celso; Ángel Di María, Lautaro Martínez i Lionel Messi. Dariusz Wołowski