W badaniach wzięto pod uwagę kilkanaście czynników, które mają wpływ na generowanie dochodów w przypadku udziału zespołu trenera Paula Bento w przyszłorocznych mistrzostwach świata w Brazylii, między innymi zyski z reklam, konsumpcji w restauracjach podczas oglądania meczów czy sprzedaży biletów lotniczych. Te same kryteria pozwoliły oszacować, że wyjście z grupy mundialu i udział w 1/8 finału mogą wygenerować w Portugalii dochód w wysokości 469 milionów euro, gra w ćwierćfinale 503 mln euro, zaś zwycięstwo w finale ponad 600 mln euro. Spotkania Portugalii ze Szwecją zapowiadane są w mediach jako starcie dwóch czołowych napastników świata: urodzonego na Maderze Cristiana Ronalda oraz pochodzącego z Malmoe Zlatana Ibrahimovicia po drugiej stronie barykady. Portugalczyk przewodzi klasyfikacji strzelców Primera Division (16 goli) oraz Ligi Mistrzów (osiem), a Szwed w Champions League depcze mu po piętach z siedmioma trafieniami w czterech meczach. Pierwsze spotkanie odbędzie się w piątek na lizbońskim Estadio da Luz, rewanżowe na stadionie Rasunda w podsztokholmskiej miejscowości Solna. Portugalia zakończyła rozgrywki w grupie F z dorobkiem 21 punktów, za Rosją, która zdobyła o jeden punkt więcej. Z kolei Szwecja była drugą drużyną grupy C, tuż za Niemcami. Piłkarze "Trzech Koron" zdobyli w eliminacjach 20 punktów.