Szef związku zawodowego boliwijskich piłkarzy David Paniagua poinformował, że strajk rozpocznie się 1 czerwca, jeśli do tego czasu sąd piłkarski, który zajmuje się rozwiązywaniem konfliktów między graczami a klubami, nie wznowi pracy. Sąd z kolei zawiesił działalność ze względu na brak funduszy. Boliwia, mimo historycznego zwycięstwa nad Argentyną w La Paz (6:1), zajmuje dopiero dziewiąte miejsce w eliminacjach i ma niewielkie szanse na awans do mistrzostw świata 2010. 6 czerwca Boliwijczycy mają podejmować Wenezuelę, a 10 czerwca zagrać na wyjeździe z Chile.