"Mimo wysokiej porażki atmosfera w zespole nie "siadła", bowiem niedzielna chłodna analiza spotkania potwierdziła, że nie wypadliśmy tak źle, jak wskazywałby rezultat" - powiedział trener Polek Roman Jaszczak. "Nie ograniczaliśmy się do wybijania piłki, jak w poprzednim meczu z Włoszkami (towarzyski w Szczecinie 19 maja 2010 zakończony porażką 1-5). Widać było różnicę w naszej grze. Do przerwy było 0-1. Niestety po 60. minucie rywalki się "rozkręcały", podwyższyły prowadzenie, a nam zabrakło "prądu"" - dodał. W tym spotkaniu staw skokowy skręciła Marta Mika i w środę nie zagra. Powinny za to dołączyć do drużyny dwie piłkarki niemieckiego BV Cloppenburg Agnieszka Winczo i Marty Stobba, których ten klub 2. Bundesligi na sobotni mecz nie puścił. Zwycięzcy siedmiu grup i najlepsza drużyna z drugiej pozycji awansują bezpośrednio do finałów Euro 2013 w Szwecji. Sześć pozostałych zespołów z drugich miejsc rozegra baraże o trzy lokaty w turnieju finałowym. Tytułu bronić będą Niemki. Tabela grupy pierwszej: M PKT Gole 1. Włochy 4 12 17-0 2. Rosja 4 9 11-3 3. Polska 4 6 6-8 4. Bośnia 4 3 7-11. 5. Grecja 3 1 1-7 6. Macedonia 3 1 3-16