28-letni zawodnik CSKA Moskwa opuścił boisko na noszach i był hospitalizowany. Miał wstrząs mózgu i spaloną skórę karku. Niemiecki arbiter Deniz Aytekin przerwał wówczas mecz, a następnie po pół godzinie wznowił. Kolejne zajścia na trybunach i murawie w drugiej połowie spowodowały zakończenie spotkania na ponad 20 minut przed końcem regulaminowego czasu gry, przy stanie 0-0. Drugi trener rosyjskiego klubu Wiktor Onopko powiedział agencji TASS, że bramkarz powinien trenować z zespołem od wtorku. Niewykluczone, że będzie mógł wystąpić w niedzielnym spotkaniu ligowym, meczu na szczycie z Zenitem St. Petersburg. Wynik spotkania prawdopodobnie zostanie zweryfikowany przez UEFA jako walkower 3-0 dla Rosji.