Eliminacje Euro 2020 - sprawdź sytuacje w grupach Wysokie tempo w grupie B narzuciła Ukraina, która wygrała cztery z pięciu dotychczasowych spotkań, do których dorzuciła remis z Portugalią i pewnie prowadzi w tabeli. Portugalczycy zaś grali dopiero trzecie spotkanie w el. Euro 2020, gdyż ich czerwcowe mecze zostały przełożone ze względu na finał Ligi Narodów. Obrońcy tytułu zremisowali dwa wcześniejsze spotkania. Serbia, ze wcześniejszych trzech meczów wygrało jedno - 4-1 z Litwą. Spotkanie w wyjściowym składzie mistrzów Europy rozpoczął Cristiano Ronaldo, ale w jedenastce zabrakło Joao Feliksa, najdroższego piłkarza letniego okienka transferowego. Tuż przed przerwą Portugalczykom udało się objąć skromne prowadzenie. Błąd popełnił serbski bramkarz Marko Dmitrović, wypuszczając piłkę z rąk po dośrodkowaniu. Skorzystał z tego William Carvalho, z bliska dobijając piłkę do bramki. W 58. minucie wynik po pięknej indywidualnej akcji podwyższył Goncalo Guedes. Napastnik zwiódł obrońcę przed polem karnym i piekielnie mocnym uderzeniem prawie rozerwał dziurę w siatce. Gorzką pigułką dla mistrzów Europy była kontuzja, której nabawił się w drugiej połowie Nelson Semedo. Obrońca Barcelony opuścił boisko na noszach. Chwilę po zejściu z boiska Semedo, Serbowie zdobyli bramkę kontaktową. Duszan Tadić precyzyjnie dośrodkował z rzutu rożnego, a Nikola Milenković doskonale naszedł na piłkę i nie zostawił złudzeń bramkarzowi. W 70. minucie pojawił się Joao Felix, zmieniając Guedesa. Sytuację w końcówce meczu uspokoił - wydawałoby się - Ronaldo. Kapitan Portugalii dostał prostopadłe podanie od Bernardo Silvy i z zimną krwią podciął piłkę nad bramkarzem. Miał szczęście, że w eliminacjach nie ma systemu VAR, powtórki pokazały bowiem, że był na minimalnym spalonym. Arbiter nie mógł jednak zobaczyć powtórek, więc gol został zaliczony. Serbowie raz jeszcze potrafili jednak wrócić do gry. Cztery minuty po straconym golu odpowiedzieli trafieniem Aleksandara Mitrovicia. Znów asystę zaliczył Tadić, podając w pole karne, a 24-letni Mitrović huknął w okienko bramki. Gospodarze rzucili się do ataku i szybko zostali za to skarceni. Kontratak Portugalczyków na bramkę zamienił Bernardo Silva i było 4-2! Serbia - Portugalia 2-4 (0-1) Bramki: 0-1 Carvalho (42.), 0-2 Guedes (58.), 1-2 Milenković (68.), 1-3 Ronaldo (80.), 2-3 Mitrović (85.), 2-4 Bernardo Silva (86.). Zobacz raport meczowy WG