Polska z kompletem dziewięciu punktów o dwa "oczka" wyprzedza Izrael. Izrael, który znakomicie rozpoczął eliminacje Euro, pojechał na Łotwę po trzy punkty i szybko "napoczął" zaskoczonych gospodarzy. Zahavi co prawda zmarnował na początku niezłą okazję, ale w 11. minucie dał gościom prowadzenie. Izraelczyk popisał się pięknym uderzeniem z rzutu wolnego i pokonał Pavelsa Steinborsa z Arki Gdynia. Izrael dominował i druga bramka wisiała w powietrzu. W 37. minucie Steinbors instynktownie przeniósł nad poprzeczką piłkę po mocnym strzale Zahaviego z pola karnego. Po godzinie gry ekipa Izraela prowadziła już dwiema bramkami, a gola, już szóstego w tych eliminacjach, strzelił niezawodny Zahavi. Tym razem popisał się precyzyjnym strzałem z 18 metrów przy słupku. Ten sam piłkarz zdążył jeszcze skompletować drugiego w tych eliminacjach hat-tricka, zdobywając jednocześnie siódmą bramkę w rozgrywkach. Sprawdź sytuację w "polskiej" grupie eliminacji Euro 2020! WS